Najnowsze wpisy, strona 16


sie 04 2002 to juz napewno choroba !!!
Komentarze: 1

sama sie sobie dziwie jak to zrobilam ale jakos tak wyszlo...... rano dostalam smska od kolegi z Lodzi "czy juz wstalam moze" oczywiscie z cmokiem na powitanie milego dnia, zreszta codziennie tak witam dzien od takiego smsa no wiec odpalilam o 10 kompa i zaklikalam do niego ..... za chwile zaklikal jego kumpel i zaprosili mnie na "klika" partyjek w macao na wp w ich towarzystwie, zreszta czesto tam gramy..... a wlasciwie to tam sie przeciez tez poznalismy.... no i te kilka partyjek zanim sie zorientowalam przerodzilo sie w ponad 100!!! skonczylismy grac to bylo juz po 17 w miedzy czasie oczywiscie co jakis czas bylo male 5 min na siusiu i przyniesienie jedzonka.......ale jak by nie patrzec przesiedzialam dzisiaj praktycznie caly dzien przy kompie ..... to naprawde jest chroba netowa juz....... chyba musze wyjechac znwu gdzies bo jak tak dalej pojdzie to mnie nikt nie bedzie w stanie odczepic od komputera!!! .....ale nei myslcie sobie ze ja dalej teraz siedze przy kompie czasami, po "gierkach" wyszlam z domu zobaczyc czy swiat jeszcze zyje w realu :))) no i przed chwila wrocilam z usmiechem na twarzy ze wszystko w tym swiecie oki i jeszcze nic mnie nie ominelo :))) no to ide dalej ..... ale nie grac hihihi

gosiek : :
sie 03 2002 jutro bardzo prosze o sloneczko!!!
Komentarze: 0

mialam pisac, ale jakos tak nie mam wogole na to czasu, mialam tez cos zrobic z tym blogiem...... i co?! narazie tylko mala zabawa kolorkami .... kurcze naprawe musze sie za to wziasc......

wczoraj caly dzien praktycznie spedzilam na plazy, sloneczko tak pieknie swiecilo ze az grzech bylo siedziec w domciu.... dobrze ze J. zadzwonil i wyciagnol mnie na rower do Gdansak bo gdzyby nie on to pewnie samej mi by sie nie chcialo, no i tak wlasnie znalazlam sie w Gdansku na plazy..... bylam na plazy nad morzem chyba poraz pierwszy od 3 lat, bo generalnie nie lubie morza wole o wiele bardziej jeziorka..... a tak przy okazji to jutro wlansie jade nad jeziorko jesli tylko pogoda sie nie zepsuje.... a mam nadzieje ze nie zrobi tego bo mam ochote sobie troszke poplywac jutro :)))......ale wracajac do wczoraj.... tak swietnie mam sie gadalo ze nawet nie zorientowalam sie ze czas tak szybko uplynol..... jak zaczelismy sie zbieraj to byla juz prawie 19!! gdzie ja obiecalam ze o 17 juz bede na gg bo bedzie na mnie czekal kolega z Lodzi.... no i prawie mi sie udalo na ta 17 wrocic:))) ..... jak wrocilam to nie dosc ze rodzice sie wypytywali gdzie ja tak dlugo bylam bo przeciez nie bylo mnie caly dzien, to moj skarbek (czyt. kolega z Lodzi) juz prawie sie zaplakal za mna ..... no i zonka zrobila mi dlugiiiii wyklad na temat moralnosci..... tak tego wlasnie mi bylo trzeba! kurcze ona mysli ze skoro J. ma zone to takie nasze spotkania sa wobec niej nie fair, zwlaszcza ze ona nie wie o moim istnieniu..... no ale bez przesady wkoncu chyba nie robie nic zlego.... przeciez my sie spotykamy tylko po to zeby wspolnie sobie pojezdzic na rowerze, porozmawiac, poklikac ..... wiem ze to nasze klikanie to czasami jest mala przesada ale to tylko taka zabawa :) nie lacza nas zadne blizsze stosunki (bynajmniej nie w realu) wiec chyba naprawe nie robie nic zlego, przynajmniej tak mi sie teraz wydaje.... moze zle to wszsytko rozumiem?! no nie wazne narazie tak uwazam i jest mi z tym dobrze ......chyba dzisiaj to by bylo na tyle, bo juz powolutku padam a jutro musze raniutko wstac bo .... sloneczko i jeziorko czeka!!!

gosiek : :
lip 31 2002 teraz juz zaczynam znowu pisac
Komentarze: 1

nie bylo mnie troszke ponad 2 tygodnie a tutaj tyle nowych osob i tyle nowych ciekawych blogow do czytania .... postaram sie w najblizszym czasie nadrobic moje zaleglosci tutaj..... i jutro sie wezme za jakas grafike na moim blogusiu bo jakos tak dziwnie mi sie patrzy na ta stronke ..... bleeeee nie podoba mi sie taka "gola" ..... musze cos z nia zrobic

od jutra wracam do normalnego prowadzenia bloga obiecuje :)))...... a teraz ide pomoc mojej zdolnej kolezance ktora wlansie od niedawna ma neta i probuje zainstalowac sobie 3dgg tylko chyba troszke jej to nie wychodzi..... no to pedze z pomoca do niej ..... narazie

gosiek : :
lip 31 2002 juz po....
Komentarze: 1

no to przezylam jakos ten pogrzeb dzisiaj.... bylo ciezko, naprawde latwe to dla mnie nie bylo, staralam sie trzymac twardo caly czas i w sumie prawie mi to wychodzilo troszke lez mi kapnelo.....ale jak juz bylo po wszystkim, jak wychodzilam z cmentarza.... nie wytrzmalam poplakalam sie jak male dziecko..... poprostu tego mi bylo trzeba w koncu nie mozna tlumic w sobie takich emocji...... i wiecie co...... jest mi naprawde teraz lepiej.....jak narazie zamykam ten rozdzial w moim zyciu, nie chce juz wracac do tego dnia nigdy  co nie znaczy ze zapomnie kiedykolwiek o tej osobie, choc faktycznie nie bylysmy ze soba spokrewnione to jednak uwazam ja za swoja prawdziwa babcie i moge powiedziec ze ja kochalam.

gosiek : :
lip 29 2002 no nie!!
Komentarze: 2

jeszcze do tego wszystkiego cala "grafika" z bloga poszla sie piep..... nie mowie juz nic..... juz mam dosc ....... jak znajde chwile to sprobuje ja naprawic

gosiek : :