Archiwum sierpień 2002


sie 28 2002 znowu sie opuszczam na blogu.....
Komentarze: 0

ostanio wogole nie mam czasu tutaj "wpadac", nawet juz zadko na necie bywam......wkoncu korzystam z ostanich chwil wakacji.......juz w poniedzialek do szkolki :((( ale wkoncu sam tego chcialam .......

no to w skrocie co robilam przez ten czas jak mnie nie bylo:

wiekszosc czasu przelezalam leniuchujac na plazy :))) wkopalam moja zonke w spotkanie z miskiem tzn z panem A. no i razem ze mna oczywiscie :) ale sami tego chcieli sami mnie namawiali na spotkanie w trojke wiec ja im to zalatwilam tylko ze troszke bez ich wiedzy hihihi - no ale wszystkim sie to spotkanie podobalo i to jest najwazniejesze ...... no i zonka powiedziala ze mam go lapac bo ona chce byc swiadkiem na naszym slubie :))) wybralam sie na "maly spacer" z Iwona ktory zajol nam prawie caly dzien :) wybralysmy sie brzegiem morza z Gdyni do Sopotu z malymi przystankami na kompiel (sloneczne jak i wodne) i to byl jeden z milej udanych dni ostatnio dzisiaj bylam w kinie na E=mc2 ..... polecam swietny film.... musze go sobie zalatwic na plytce bo mam ochote jeszcze raz go obejrzec..... wogole bardzo lubie polskie filmy, zadnego nigdy nie przepuszczam..... nawet mam ochote wybrac sie na "zemste" :) a przed godzinka dowiedzialam sie ze bede sie od jutra doksztalcac fachowo w dziedzinie rachunkowosci......moja zonka stwierdzila ze jestem zdolna i dam rade poprowadzic ksiegowosc "Lesnej Szkolki" (jedna z galezi harcerstwa) no i jutro jej tata ma mi to troszke wytlumaczyc ..... mam nadzieje ze sobie poradze :))))))))

no i to by bylo chyba wszystko ....... postaram sie juz teraz nabiezaco pisac bo takie "nadrabianie" po czasie konczys ei bolem glowki - wkoncu trzeba troszke pomyslec zeby przypomniec sobie kilka wydazen ostatnich dni hihihi                                                                                                

gosiek : :
sie 24 2002 teraz juz tylko chce spac.....
Komentarze: 0

i tak jak myslalam imprezka byla nawet konkretna.....na poczatku troche dretwo bylo ale jak sie zebrala juz cala ekipa to zaczela sie niezla zabawa :))) no i faktycznie bylo swietnie ...... misiek postanowil zrobic mi mala niespodzianke i .... przyjechal!!!! bylam w takim szoku jak go zobaczylam ze nie wiedzialam co mam zrobic czy go ucalowac czy usciskac taka bylam szczesliwa :)))))))))) fakt ze mowilam mu gdzie ide i nawet zapraszalam go zeby poszedl ze mna, no ale on stwierdzil ze nie moze bo mama przyjezdza do niego i wypadalo by z nia troszke posiedziec wkoncu ona przyjezdza tylko raz na jakis czas no i jeszcze musial ja odebrac z dworca....... no ale jakos mu sie jednak udalo wyrwac z domku :))) tylko ..... z drugiej strony to juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim sodzic co sie w ostatnim czasie dzieje pomiedzy nami???? ale wyszlam z "trzezwego" zalozenia ze ja teraz nic nie zrobie, bo ostatnio jak zaczelam to pozniej dostalam po lapkach i juz mam na troszke dosc......wkoncu to mnie zabolalo wtedy wiec nie mam zamiaru przechodzic przez to poraz nastepny...... zobaczymy jak on to teraz rozegra, ja sie zaczne angazowac dopiero jak zobacze ze mu naprawde zalezy!

no nie wazne..... imprezka byla, minela i w sumie przyszedl czas na sen.....szkoda tylko ze nie dla mnie:((( spalam dzisiaj moze 3h bo jak wrocilam to nie moglam jeszcze zasnac bo strasznie zaczol bolec mnie zabek:((( a pozniej pobudka bo chcialam jechac nad jeziorko.......no i dopiero przed chwilka wrocilam wiec jedyna rzecza na ktora mam teraz ochote to jest moje lozeczko:) ja chce juz spac!!!!!! ...... po bozne marzenie..... juz jarek na mnie czeka na gg i wysyla mi smski zebym jak najszybciej sie tam zjawila ......

gosiek : :
sie 23 2002 dostalam sie!!!!!!!!
Komentarze: 0

tak!!!! to prawda, naprawde mnie przyjeli, sama w to nie wierze no ale jakos mi sie udalo:)))) mowilam ze nie bede sie chwalic jesli mi sie cos nie uda ..... no ale wszystko poszlo wspaniale wiec musialam sie pochwalic :))) nawet nie wiece jaka jestem szczesliwa...... no nie ktorzy uwazaja ze jestem troszke inna ze sie ciesze z tego ze za tydzien mi sie juz wlasciwie koncza wakacje, ze zaczynam druga szkole hihi no ale co tam widocznie jestem jaks inna bo narazie mam ochote sie pouczyc troszke tej informy i wkoncy troszke zadzialac tym moim komputerkiem :))) ...... z drugiej strony moze faktycznie to jest blad zaczynac teraz druga szkole jak teraz jestem na 3 roku i czas przyszedl na pisanie pracy licencjackiej ....... no ale mysle ze jakos sobie poradze (a jak nie to wy mi pomozecie - prawda? hihihi)

a tak wlsciwie to wlasnie wrocila z nad morza, bylo niezle ..... ale i tak teraz bardziej mie sie spodobaly nocne kompiele w morzu :)))...... a dzisiej wieczorkiem ide na imprezke jupiiiiiii!!!!! wkoncu sie zdzwonilismy z ludzmi ze studiow i pojdziemy na taka impreze jak zawsze czyli......... na "wyrabista bibe" :)))))))))))))))))))))

gosiek : :
sie 23 2002 woda o tej godz w morzu jest boska!!!!!!
Komentarze: 2

wlasnie przed chwilka wrocilam z nad morza, bylam sie wykopac z "miskiem" (wiem ze nie powinnam tam isc z nim, ale bylo fajnie :))) jednak mieszkac nad morzem to wspanial rzecz!!!!!!!! to az dziwne ale poraz pierwszy bylam dzisiaj sie wykompac w nocy w morzu - ale napewno nie ostatni!!! napewno niedlugo to owtorzymy ..... musze przyznac ze bylo bardzo milo, znowu zaczelo byc pomiedzy nami tak jak kiedys..... w sumie to powinnam sie cieszyc , ale wcale tak nie jest wkoncu Tomek jest ...... daleko ale jest...... obiecalam ze bede grzeczna ...... no i przeciez bylam!!! tylko troszke sie przytulilismy do siebie ..... nie nie wazne ....... bylo milo i juz!!! cieszez sie ze wkoncu wykorzystalam to ze mieszkam nad morzem!!! a musze powiedziec ze woda byla wspanial......cieplutka az nie chcialo sie wychodzic z niej ...... no ale wszystko co piekne szybko sie koncy :(( polecam kazdemu kto moze zeby wlasnie teraz poszedl sie wykompac ..... ksiezyc w pelnie tak pieknie sie odbija w wodzie, fale uderzaj o brzeg robiac przy tym wiele halasu....ale za to pieknego halasu .....

gosiek : :
sie 21 2002 no nieeeeee
Komentarze: 0

a mialo byc tak pieknie..... kurwa wlasnei sie dowiedzialam ze za 3 godziny mam rozmowe kwalifikacyjna do tej szkoly informatycznej.....no i po co?!?!?! a mialo jej nie byc ... dobrze chociaz ze mnie cos tknelo i zadzwonilam tam zeby sie upewnic! no i co ja im tam takiego madrego bede mogla powiedziec zeby mnie przyjeli? kurwa przeciez ja sama wkoncu nie wiem za bardzo po co tam ide..... nie no moze i wiem, ale przeciez nie powiem im ze chce sie wkoncu nauczyc wykorzystywac ta "glupia maszynke" do czegos bardziej pozytecznego niz tylko podawedki na necie ze znajomymi albo moje "nalogowe juz" granie na WP?! no nieeeeeeee ........ mam nadzieje ze jakos mi sie uda to przejsc ....... trzymajcie kciuki bo napewno mi sie przydadza, ojjjjjj napewnoooooo (hmm a moze ubiore jakas ladne bluzeczke z duzymmm dekoltem i to mi pomoze hehehe...... nie koniec tych bzdor ide sie wykompac ....... ) jak mi jakos pojdzie to napewno sie pochwale ...a jesli nie to nawet nei bede wspominala o tej klesceeeee.......

gosiek : :