Najnowsze wpisy, strona 25


cze 04 2002 Nie ... ja chyba naprawde zaraz nie wytrzymam.........
Komentarze: 0

Wlasnie skonczylam klikac z miskiem - ja nie wiem czy on udaje glupiego i nie wie o co chodzi czy ja mu sie jednak nie podobam?!?! Ale jesli mialabym mu sie nie podobac to po co bylu te wszystkie wieczorne spacerki nad morzem, te przytulania, wydawalo mi sie ze mu sie to podoba?! Nie ja chyba nie rozumiem wogole tych facetow..... Ja naprawde probowlam go wciagnac w rozmowe ale on sie wymigiwal na wszystkie mozliwe sposoby a jak juz zaczynal mowic powaznie to i tak zawsze konczylo sie na tym samym.... zmiana tematu ....... no chyba az tak bardzo nie smialy przeciez nie jest ........    Nie juz mam tego dosyc - musze zalatwic ta sprawe w tym tygodniu bo naprawde zwariuje - albo w prawo albo w lewo .... najwyzej troszke pocierpie ale musze wiedziec w koncu na czym stoje.....

Dobra koniec smecenia juz.... ide sobie pograc na wp moze uda mi sie kogos ograc i wzbogace sie troszke to i moze humorek mi sie poprawi..... ale watpie w to bo JA CHCE MISKA!!!

gosiek : :
cze 03 2002 Ojejku...............................czas...
Komentarze: 0

Dlaczego wpadlam na pomysl zeby studiowac!!! Jak ja nienawidze czerwca!!! Co za glupi czlowiek wymyslil cos takiego co sie nazywa SESJA!!! Juz mam dosyc tej nauki, wlasnie siedze nad glupim arkuszem i nic nie kumam z tych funkcji finansowych..... a kolo sie zbliza .... wlasciwie jest juz tuz tuz......

 No i jak zwykle sie dzisiaj nie wyspalam - no bo po co spac skoro mozna zawalic nocke na necie ....  ale nie narzekam moje "nocne pogaduchy" byly calkiem sympatyczne, nawet bardzo ..... bo oczywiscie poklikalam sobie z kochankiem tak jak zwykle..... nie bede jednak tego streszczac tutaj bo zabraklo by mi dnia na to - powiem tylko ze watro bylo sobie posiedziec przy klawaturce dzisiaj :))))))))  

A tak wogole to chyba mam juz powli dosyc tego wirtualnego swiata - ja chce mojego miska!!!!! Chyba wkrecil mi sie niezly film love z tym misikiem, ale ja juz tak dlugo nie wytrzymam ..... jak on czegos nie zrobi i to bardzo szybko to chyba sama zaczne dzialac i wezme sprawy w swoje rece - no bo ile mozna sie bawic w kotka i myszke jeszcze (no nie narzekam zabawa jest niezla ale ja bym juz chciala chyba czegos wiecej.... :)  ) Wlasnie przed chwilka klikalam z nim chwilke .... jejku jak ten facet na mnie dziala .... juz dawno nie chcialam miec zadnego faceta tak jak jego.... nie no przy najblizszej okazji jak sie z nim spotkam - a wsumie mamy naprawde bardzo daleko do siebie bo az przez ulice przejsc - to musze cos zrobic, poprostu musze! No ale zdrugiej strony misiek nie ma teraz zbytnio czasu wkoncu bo musi pisac ta swoja prace inz - czas sie mu juz konczy a on jest jeszcze daleko w polu...... Nie no ja musze cos z tym chyba zrobic bo zwariuje!!! JA CHCE MISKA I JUZ!!!!! hmmmm ciekawe tylko co by misiek powiedzial na to jak by sie dowiedzial jaka ze mnie jest grzeczna dziewczynka jak siedzie na necie i zabawiam sie z zonatym facetem.......

Dobra czas najwyzszy isc sie pouczyc tego exela bo jak mloda wroci ze szkoly i zasiadzie przy kompie to juz nic nie uda mi sie dzisiaj zrobic.......

gosiek : :
cze 02 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1

A jednak ktos to tutaj czyta !!!  No nie wierze ze chce sie wam czytac te moje brednie. Ale do konca sie jeszcze nie przekonalam czy to jest dobre wyjscire pisac tutaj urywki mojego zycia ...... no jeszcze sie zastanowie nad tym ...... A tak wogole to jestem raczej taka osoba ktora robi wszystko na przekur innym .....  wiec nie wiem czy bede dalej kontynuowalam ...... no ale poki co jak juz tutaj jestem to troszke naskrobie......

Niedziela jak niedziela..... nic specjalnego sie nie wydazylo...... rano bylam w kosciolku, pozniej krotki spacerek z zonka po kamiennej, mala przejazdzka na rowerku no i juz moge usiasc sobie do sieci!!! wkoncu od rana tutaj nie zagladalam a tutaj juz znajomi sie dobijaja do mojego monitorka ...... poklikalam soebie troszke ze znajomymi z wielkiego swiata..... nawet mialam dzisiaj szczescie i rozmawialam z moim "wirtualnym kochankiem" - umowilismy sie nawet na nocke w necie dzisiaj (hmmm bedzie napewno bardzo interesujaco :)))  ) boze ..... chyba juz powoli zaczynam sie zle czuc skoro zaczynam ujawniac swoje wirtualne zycie wam - ale mysle ze kazdy z was tez takie zycie tutaj prowadzi .... bo chcac czy nie chcac i tak sie ona samo zaczyna krecic - ja nawet nie wiem jak sie zaczelo moje.........

Dobra ja musze juz zmykac stad,  bo wlasnie godzinke temu dowiedzialam sie ze mam w piatek kobylasty egzamin - nawet dokladnie nie wiem z czego i jade do zonki po notatki - dobrze ze ona chciaz cos ma,  bo troszke olalam sobie ten semestr i nie mam zadnych notatek .... ale teraz zaczyna sie to na mnie odbijac bo wkoncu - sesje czas zaczac!!!! no tak a jak ktos pojawial sie na uczelni moze 2 razy w tygodniu - albo moze nawet i nie to teraz mam takie klopoty jak ja......

Moze nad ranem wroce tutaj zeby zlozyc wam sprawozdanie z mojej nocnej sesji sieciowej :))) - hmm tylko mam nadzieje ze jego zona nie trafila przez przypadek na ta stronke, bo chyba bysmy mieli male klopoty :( - no ale tak wlasciwie my chyba nic zlego nie robimy skoro to wszystko dzieje sie w wirtualnym swiecie?!?! hmmm jak myslicie??? jezeli ktos z was przeczyta ta stronke to moze w komentarzu napisze mi co o tym wszystkim sadzi - tzn o "milych ..... nawet bardzo milych nocnych pogaduchach" - jestem ciekawe czy wy tez cos takiego robicie?! no dobra ale ja juz uciekam .... jak mozecie to napiszczie cos chetnie poslucham waszego komentarza obojetnie jaki on by byl .......

papapapapa............          ide juz...............      niemam mnie tu..............             narazie  

gosiek : :
cze 02 2002 No to podbudowalam sie..... dzieki "aniele_mój"...
Komentarze: 0

 

gosiek : :
cze 02 2002 No .... ja juz tu chyba dzisiaj bylam.......
Komentarze: 1

No dora ja tutaj teraz juz tylko na chwilke bo zmykam juz do lozeczka .... jestem strasznie zmeczona. Przed chwilka wrocilam z nad morza, moja "żonka" tzn. w innym jezylu nazywana rowniez psiapsulka, wyciagnela mnie na niby krotki spacerek po bulwarze .... ladny mi krotki wyladowalam gdzies w lesie, kolo jkis bunkrow - nawet nie wiedzialam ze co takiego jest na klifie u nas, no i pozniekj morzem poszlysmy sobie na molo calkiem niezla wycieczka jak na nas ..... a i jeszcze nie moglysmy oczywiscie pominac placu zabaw na plazy, bez bujawki i slizgawki nie moglo sie oczywisci obejsc :) wkoncu dzisiaj dzien dziecka !!! Dobra nie bede was zanudzac juz wiecej i de sobie juz hasku..... i wlasnie sie tak zastanawiam czy pisanie tegu wszystkiego tutaj ma jakis sens .... nie wiem.... jak dojde do jakis wnioskow to napewno was o tym powiadomie. A narazie pa .... i w sumie nie wiem czy tu jeszcze wroce kiedys........

gosiek : :