ostatnio widzialam ze kilka osob wkleilo na bloga swoje fotki, wiec ja tez postanowilam to zrobic :P wiec oglaszam wszem i wobec KONKURS NA MISS BLOGA :D ahaaaa zapomnialabym ..... bez wzglednie jak bedziecie uwazali to i tak ja juz wygralam ten konkurs :))) (wiecie nie ma to jak "bliskie spotkania z jurry" :P )
zycze milej zabawy ......
wiec dzisiaj sa urodziny "kolegi".... obiecalam mu jak bylismy w bardzo dobrych stosunkach ze na te imieniny dostanie w prezencie ode mnie stronke www z zyczeniami..... no i wczoraj caly dzien sie meczylam ale zrobilam!!! skoro obiecalam to musialam (tzn nawet chcialam) ..... az nie mozliwe ale cieszyl sie jak dziecko jak ja zobaczyl wiec chyba sie oplacalo troszke "popracowac" zeby ucieszyc kogos ...... chyba wszystko powoli zaczyna wracac do normy, znowu mozemy ze soba gadac godzinami..... nie jest tak wspaniale jak bylo ale jest dobrze ..... wiec moze z czasem bedzie jeszcze lepiej, przynajmniej mam taka nadzieje...... a wogole to on mnie chce zaproic na wesele naszego (tzn poznalam go tylko przez neta i to przez niego) kolegi, mam isc z nim jako osoba towarzyszaca tylko chyba nie bardzo wiem czy to jest dobry pomysl..... zreszta wesele jest na poczatku grudinia i do tego czasu zdzazymy 100 razy zmienic stosunki pomiedzy nami..... i neiwiem czy wogole chcialabym isc z nim tam......
jeszcze do tego wszystkiego moj ex (ktorego ostatnio spotkala) ...... wkrecilo mu sie ponownie love....... i neiwiem co mam z tym zrobic ale to juz odrebny temat....... teraz nie mam czasu bo ide uczyc sie htmla z kolega przez neta ..... ciekawe jak nam to wyjdzie :))))
Chciała dać nam wszystko, a była tylko jedna
Nie przyzwoita dobroć, czysty śmiech
Potężne serce kroiła na części,
Częstowała, podtykała pod sam nos... pod sam nos...
A więc brałeś łapczywie... wszyscy brali
Aż w końcu nie zostało nic... Zupełnie nic....
Wcale nie jest powiedziane,
że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz... a wcale nie...
Wcale nie jest powiedziane,
ze ciągle dając kiedyś coś dostaniesz... a wcale nie jest powiedziane...
Wcale nie jest powiedziane,
ze kiedyś coś dostaniesz... a wcale nie jest powiedziane
i wcale nie jest powiedziane że w końcu coś dostaniesz....
FUTRO feat. FISZ & NOVIKA - Wyspy
padam na pyszczek.... od wczoraj tylko kicham i chodze z tonami chusteczek ..... chyba sie zalatwilam na cacy teraz juz..... jak bym miala malo klopotow to jeszcze choroba mi do tego wszystkiego potrzebna..... czy to jakas zmowa przeciwko mnie?!
"kolega" sie nawet odezwal i po tych kliku dniach zasluzylam tylko na 12 min rozmowe ..... hmmm i tak powinnam chyba byc "wdzieczna" ze wogole sie odezwal ha ha ha ..... 'konwersacja byla bardzo inteligentna" ..... czesc, co slychac?, a jestes chora to nie dobrze, a co tak u ciebie?, jakos leci szczescie powoli przychodzi i zaraz ucieka ale jest oki, ahaaa no to fajnie...., dobra musze juz uciekac.... do zobaczenia wieczorem (tak jak zwykle?!?!) ....... rozbawil mnie
On: chcialbym po tym wszystkim co sie stalo nadal moc uwazac ze bedziesz moja przyjaciolka
Ona: chyba tak, bo szkoda byloby mi tracic tak na zawsze taka osobe jak ty z mojego zycia
On: ale naprawde?! bo mi bardzo na tym zalezy ..... niechcial bym zeby nasza przyjazn sie skonczyla
Ona: tak naprawde ..... mi tez na tym zalezy
On: swietnie, nawet nie wiesz jak chcialem wlasnie to uslyszec .... odrazu lepiej sie poczulem
Ona: to sie ciesze ze moglam sie przyczynic do poprawy samopoczucia :)))
...... i tak wlasnie minely 4 dni od tamtej rozmowy ..... a on sie nie odzywa wogole ...... na gg sciemnia ze go nie ma ....... szkoda tylko ze wlansie chcialam sobie pograc w "1000" i pech chcial ze trafilam na ten sam stol na ktorym on gra ..... z NIA ..... a oboje nie moga siedziec na necie bo maja sesje poprawkowa, a on to juz wogole ma jutro rano egzamin .....ale nie boli mnie to ze jest ale to ze sie ukrywa przedemna ..... bo tego jestem juz pewna ....... i niech mi ktos powie ze faceci to nie sa "klamiace swinie" ?!?!
