czy ktos by mi mogl udzielic odpowiedzi na pytanie:
" czy determinizm polatywny w aspekcie srodkow retrospektywnych inicydybuje sie w kategorii absurdu? "
jesli ktos cos z tego zrozumial to bym byla bardzo wdzieczna za odpowiedz na pytanie ( i na wytlumaczenie samego pytania zreszta tez ;) ) z gory dziekuje :DDD
ZANLAZLA SIE!!!!!!!! serducho jestes wielka.... pomoglo :DDD chlopak jest boski znalazl ja i przeslal mi juz wszytskie pliczki.... wszystko juz mam :))))))) teraz naleza sie slowa skruchy.... psieplaszam ze mnei troszke nie bylo, ale mialam taki nawal pracy ze nawet nei mialam czasu wejsc tutaj i zagladnoac.... a jak juz mialam to mi strona nie odpowiadala .... ale tos ie nazywa "zlosliwosc rzeczy martwych" hehehe a zreszta nawet nie wiedzialam ze ktos zauwazy moj brak.... ale serducho czuwa... wiec miejcie sie na bacznosci ;P (to taki maly zarcik, mam nadzieje ze sie nei obrazi :D )
wiec .... u mnei zycie dalej biegnie sobie swoim wlasnym torem, ja czasami sie przesiadam do innego pociagu na zlosc innym... ale pozatym jest wszystko oki :))) a teraz zmykam juz bo szkola informatyczna wzywa....
tak sie balam tego pascala.... a zadania okazaly sie nawet przystepne i musze sie tutaj pochwalic ze zrobila wszystkie i to jakos 2 osoba w klasie i dostalam...... 5!!!! jupiiiiii cieszez sie jak dzieciak , ale naprawde to dla mnei frajda ze cos mi wyszlo.... ale za to "popisalam" sie na nastepnych zajeciach.... zostawilam w komputerku dyskietke w szkole na ktorej mialam wprost WSZYTKO .... wszystkie pliki z matmy i pascala ktore robilismy w szkole i jeszcze na dosc zlego klika tekstowych do mojej pracy licvencjackiej :(((( buuuuuu no to poprostu trzeba byc tak zdolna jak ja zeby zapomniec "glupiutkiej" dyskietki ehhhhh ..... ale juz zaklikalam do kolegi zeby jutro przed zajeciami poszedl sprawdzic do tej sali czy moze lezy na biurku..... plisssss zeby tam bylaaaaa bo jak nie.... eeee to nbawet wole nei myslec ile bede musiala szukac znowu.... najbardziej mi zalezy na tej pracy licen. mojej ..... no ale jak juz penwie kiedys mowilam jestem "zdolna.... a nawet bardzo zdolna dziewczynka" no i dzisiaj dalam wlansie popis wszystkich mozliwych moich zdolnosci hehehe
i dokladnie tyle mam na napisanie tej notki :))) wczorajszy dzien "OBIJANIA" dzisiaj daje rezultaty.... vcaly dzien prawie siedze przy tym kompie i pisze programy w Pascalu .... bleeee juz mam dosyc tego fuuuuuu .... no ale jutro mam sprawdzian wiec trzeba troszke potrenowac.... ale mam za to wspanialego kolege na gg ktory uczy sie w tej samej szkole co ja tylko ze na dziennych i jest naprawde "zdolna bestyjka" z tego pascala.... nawet nei chec myslec co bym zrobila bez jego pomocy..... pewnei bym to zucila w kat albo bym przeklinala caly dzien przy jednym programie "dlaczego ciagle mam ten sam blad !!!"..... jeju i juz sie rozpedzilam a wcale nei mam czasu na pisanko dzisiaj..... ehhhhh no takie zycie..... to ide dalej pisac te "wspaniale programiki" : D
P.S. trzymajcie z amnei jutro kciuki :))))
P.S.2. starym juz zwyczajem.... zycze wszytskim kolorowych snow...... i wyspijcie sie za mnie, bo mi chyba nie starczy czasu dzisiaj na ten luksusik ;(
sobotka jak sobotka.... czas szybciutko polecal.... no tak bo on zawsze szybko leci jak sie robi przyjemne rzeczy... a 'obijanie sie" napewno do takowych nalezy.... pol dnia ogladalam z żonka filmiki ..... milutko 5 godz totalnego lezenia na lozeczku i objadania sie popcornem, chipsami i paluszkami mniamiiiiiii.... calkowita zlewka na swiat ktory sie toczy obok.... tak, raz w tygodniu zdecydowanei nalezy mi sie taki "luzacki" dzionek :))))) a jutro juz (niestety) trzeba zajac sie obowiazkami.... az nie chec mi sie myslec ile tego mam.... ale nie wazne dzisiaj jeszcze o tym nie bede myslala i bede dalej sie "bawila czasem" ..... no to ide sobei jeszcze chwilke pograc a potem mykam do lozeczka ..... kolorowych moi kochani zycze wam :D