Komentarze: 1
wczoraj skonczylam wkoncu robic "prezent urodzinowy" dla kolego ktory wsumei mial je 17 pazdziernika ale ja mu powiedzialam ze "ze wzgledu na male klopoty" przenosze je na 17 listopada.... no i wczoraj wyslalam je i juz dzisiaj doszla... szok... a mowia ze nasz "poczta polska" wolno dziala :D i wlansie mi sie pochwlail ze dostal i jest tak strasznie zachwycony ze nie wie co ma powiedziec.... brak mu slow ze poswiecilam tyle czasu zeby "zrobic" mu ten prezent .... a wsumie nawet az tak bardzo to pracochlonne nie bylo .... no wiec chyba pochwale sie co "stworzylam" (hehe) .... no wiec... zatytulowalam to "Maly zestaw imprezowicza" i w sklad niego wchodza: 2 pokale do piwka, 2 szklaneczki do drinka i 2 kieliszki do wodki.... a wszystko to zostalo wlasnoie recznie przez zemnie "upiekszone" farbkami do szkla.... czyli taki zupelnie nie typowy i jedyny w swoim rodzaju "serwis" :))).... ale nie mialam pojecia ze az tak bardzo mu sie to spodoba.... jeszcze chwilke i zaczne sie czerwienic z powodu pochwla pod moim adresem hehehe .... ale tak na powaznie bardzo sie ciesze ze moglam komus sprawic przyjemnosc tym prezentem i ze bardzo mu sie podoba on :)))
P.S. jesli ktos by chcial taki "serwisik" to z rozpedu moge "namalowac" hehehe