Komentarze: 2
tak jak wspominalam juz przyjechal kolega z Lodzi i wczoraj wybralismy sie w trojke na piwko do Sopotu.... i faktycznie niezle sie bawilismy razem, szkoda tylko ze on nie jest z Trojmiasta tylko tak daleko nas musi mieszkac..... i musze przyznac ze zrobil na mnie naprawde dobre wrazenie i faktycznie zalezy mu na mojej żonce, pasuja do siebie i zycze im jak najlepiej mam nadzieje ze beda razem naprawde bardzo szczesliwi..... no ale wrocmy do wczorajszej nocy.... biedny chlopak wkoncu sie przekonal jakie z nas wariatki jak jestesmy razem we dwie :))) no ale cale szczesie ze go wczesniej uprzedzilysmy o tym.... a poza tym to niego tez jest niezly wykrecik :))) tak dobrze sie bawilismy ze w domu zladowalam przed 4..... i rano niestety bolala mnie glowka:((( ale jak to bywla na kaca najlepsza jest praca - wiec wzielam sie za sprzatanie domu i juz ok 14 bylam jak nowo narodzona :))) ...... a oni sa teraz na weselu, napewno bardzo dobrze sie bawia ..... bynajmnie ja mam taka nadzieje :))) ....... a ja sobie teraz siedze w domku i powoli zaczyna mi sie juz nudzic.... pan A. pojechal do domu w czwartek i wroci dopiero w poniedzialek..... jejku jak mi go brakuje, nie mam z kim isc na spacerek, posmiac sie, nawet powyglupiac sie chwilke na gadku..... ja chce zeby on juz wrocil!!! ...... a tak wogole to zaczyna mnie wlasnie bolec brzuszek wiec ide sie polozyc troszke...... ojjojoj tak to jest rano boli glowka, teraz brzuszek, a jutro to chyba wyladuje juz w szpitalu na wyrostek :))) hahaha ..... chyba juz mi cos padlo na glowke skoro mam takie dziwne poczucie humoru...... ide ......