Komentarze: 1
Chyba mam dzisiaj szczesliwy dzien - i to bardzo szczesliwy!!!! Zaliczylam dzisiaj ten glupi egzamin z matmy - na 3 bo na 3 ale do przodu - musze sie tez pochwalic ze jak jedna z 3 osob z mojej grupy go zaliczylam wiec to dopiero byl nielada wyczyn, exela chyba oblalam :((( no ale jakos to przezyje - za nie cale 10 godz mam nastepny egzamin i sie jeszcze wogole do niego nie uczylam - i juz raczej nie zamierzam ........
A teraz najwazniejsze - wlasnie bylam z miskiem na spacerku i nie uwierzycie...... wkoncu udalo mi sie go podejsc i dostalam tak slodziutkie buziaczki jakich juz dawno nie dostalam.... warto bylo poczekac na takie pieszczotki i caluski!!! Ale jestem teraz szczesliwa - nawet sobie nie wyobrazacie jak bardzo - juz dawno nie czulam sie tak dobrze - WKONCU UDALO MI SIE - MAM MISKA!!!!!!!! boze az chce mi sie krzyczec, ma nadzieje ze to szczecie potrwa troszke a nie rozplynie sie jak mla w moim codziennym zycie....... ale nie wazne, po co martwic sie na zapas teraz jestem w 7 niebie i tylko to jest najwazniejsze!!!
Dobra ide spac - choc i tak pewnie nie zasne ..... ale zawsze moge sobie pomazyc teraz w lozeczku :) - nie, spoko chyba mi to szczescie padlo na glowke skoro wygaduje takie brednie ale coz czasami "mozna pozwolic sobie na odrobine szalenstwa" hahaha - nie no spadam juz spac poki jeszcze nie zameczylam i nie zanudzilam moim szczesciem wszystkich....... papapapapa caluski dla potomnosci od swirnietej i szczesliwej pani m... narka