Archiwum 02 stycznia 2003


sty 02 2003 na zdrowie... \~/
Komentarze: 3

zalapalam pierwszego w tym roku dolka.... szybko no nie, wkoncu dzisiaj dopiero 2 stycznia... no jak tak dalej pojdzie to do 31 grudnia wpadne w jakas depresje.... nic mi sie nei chce.... wszystcy mnei wkurwiaja.... mam dosc.... mam nawet dosc moich "przyjaciol".... guwno prawda ze sa przyjaciolmi.... jak by naprawde byli to bym teraz nei siedziala tutaj i pisala tych bzdur tylko znim o tym rozmawiala.... a zreszta.... leje na toooo mam doscccc i ide sie upic.... chyba jeszcze zdaze sie.... ciakwe ide tatus ma "zapasu" bo ja malo to moze sie nie udac........ dobra nei bede tutaj juz wiecej bredzic ide sobie popic... a moze popic do monitork? hmm ... wiedzialam ze kiedys do tego dojdzie.... wkoncu lepiej pic z "siecia" niz lustrem... przynajmniej tak mis ie wydaje.... a co wy na to?!... a nie wazne i tak mnie to dzisiaj za bardzo nei interesuje....no to ide "chlapnac sobie" ......

gosiek : :
sty 02 2003 czas biegnie jak szalony....
Komentarze: 0

dopiero co swieta byly... juz po sylwestrze.... i czas sie brac znowu do robotki.... a tak chcialbym jeszcze sobie conajmniej jedne dzien poleniuchowac... a tutaj nic....ehhhh dni w 2003 wkoncu nieczym wielkim poza data nei beda sie roznily od tych w 2002... przynajmniej u mnie.... "stare koleczko" i znowu wszystko tak samo po kolei....

nie bede sie rozpisywac o sylwestrze bo i wsumie impreza jak impreza .... w dobrym dowarzystwie wkoncu zawsze sie udaje.... wiec w skrocie: bawilam sie wspaniale, zlozylam zyczenia tym najwazniejszym dla mnie, i nawet tak bardzo "nie umieralam" na drugi dzien....czyli jednys slowem imprezka jak sie patrzy :D

juz po swietach wiec i z bloga znikol juz balwanek, a jego miejsce zajol amorek ktory mam nadzieje przyniesie Wam i mi duzo szczescia i milosci w czasie tych kolejnych 365 dni nowej rzeczywistosci.....

gosiek : :