a jednak nie wszystko jest takie proste
Komentarze: 0
no wlasnie... dlaczego wszystko jest takie trudne? wczoraj nie wytrzymalam.... ryczalam pol nocy znowu.... nawet nei plakalam tylko ryczalam.... myslalam ze juz sie z tym wsyztskim pogodzilam ... ale to nei prawda.... oszukiwalam tylko sama siebie.... napewno jest juz lepiej teraz i z kazda chwila powinno mi to wszystko powoli przemijac.... ale to jest nadal trudne :((( te rozmnowy z nim juz tak bardzo mnei nei ciesz... caly czas sobie mysle ze klikajac ze man zapewnie i klika z nia.... poprostu jestem strasznie nadal zazdrosna.... ale co ja moge na to poradzic.... chyba musze sie jeszcze trsozke ubrac w cierpliwosc i pozwolic by czas nadal robil swoje :) no bo nic innego mi juz nei zostalo....
Dodaj komentarz